Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

John Ronald Renuel Tolkien to jest człowiek, który właśnie powinien dostać nagrodę Nobla w dziedzinie literatury! Władca Pierścieni to wszystkim znana, podzielona na trzy części przygoda z epickim rozmachem której głównymi bohaterami są (w przypadku Drużyny Pierścienia) Frodo, Sam, Pippin, Merry, Aragorn Gandalf, Legolas, Gimli i Boromir.

Pierwsza, najnudniejsza część sagi WP opowiada o losach wyżej wymienionych bohaterów, między którymi jest powiernik pierścienia, ich cel? to trudno określić. Można jedynie powiedzieć, że celem jednego z nich jest zniszczenie pierścienia, absolutnej mocy, która w niewłaściwych rękach może doprowadzić do zniszczenia świata. Brzmi fascynująco, w efekcie całokształt wypada genialnie, ale w pierwszej części dużo się nie dzieje. Autor skupia się jedynie na przedstawieniu postaci. Tom kończy się rozłamanie grupy na części.

Możecie teraz śmiało powiedzieć - Ha, ja widziałem film. Ja na to mam jedną odpowiedź - nie wydaję mi się!
Już tłumaczę, nawet 3 godzinny film, który był jednym z najdroższych filmów do tej pory, nie jest w stanie przestawić książki która ma 532 strony.

Ocena książki będzie wysoka, dlaczego? Dlatego, że, jak już wcześniej wspomniałem Tolkienowi należy się Nobel. Z jednej prostej przyczyny. W porównaniu do innych książek jakie czytałem w swoim życiu, Tolkien jako pierwszy wymyślił zupełnie nowy, zupełnie inny świat. Tak wiele informacji jakie wyleciały z głowy Tolkiena i zostały przez niego zapisane na kartce papieru. Rody, przodkowie, rasy, bardzo szczegółowe informacje z historii każdego bohatera książki. Za to właśnie Tolkienowi należy się to wszystko.

Nie przeczytałem do tej pory żadnej innej książki która by przedstawiała od samego początku, do samego końca wymyślony świat przez autora. Jednym słowem NIESAMOWITE.

Tytuł: Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
Autor: J.R.R. Tolkien
Wydawca: m.in. Muza
Data Premiery: 1961r.


Moja Ocena: 8/10